czwartek, 7 marca 2013

Podsumowanie stażu Brunette

Overrated

Popełniasz dużo błędów, a do tego dochodzi jeszcze kwestia pomocy autorom blogów. Otóż, niestety, w przypadku Twoich ocen nie można mówić o jakiejkolwiek pomocy. Streszczanie to jedna z Twoich głównych zmór. Tak samo jak kreacja bohaterów, dialogi, opisy, świat przedstawiony. Niby starasz się pomóc, ale Ci to nie wychodzi. Co do błędów, o których wspomniałam wcześniej. Ja rozumiem, że ktoś może mieć problem z przecinkami, ale bez przesady. Od czego jest internet? Wystarczy się trochę wysilić, a znajdzie się zasadę gdzie w danym przypadku ten przecinek powinien się znaleźć. Pociesza mnie fakt, że jako tako potrafisz zmierzyć się z krytyką i nie zachowujesz się jakbyś pozjadała wszystkie rozumy oraz to, że zrobiłaś jakiś postęp w ocenianiu w stosunku do Twojej pierwszej oceny. Nie wystarczy to jednak do bycia oceniającą. Do tego musisz jeszcze umieć, w mniejszym czy większym stopniu, pomóc autorowi, pokierować go na dobry tor. Przykro mi, ale jestem na nie. Jednak, jeśli nadal chcesz zostać oceniającą, nie bronimy Ci zgłosić się do nas jeszcze raz, kiedy się już trochę podszkolisz. Kto wie, może wtedy uda Ci się pomyślnie przejść staż.

Akira

Mam wątpliwości co do tego, czy Twoje oceny w jakikolwiek sposób pomogły autorom ocenianych blogów. Zamiast pisać o fabule, akcji, wątkach, Ty streszczasz całą historię, co w ogóle jest niezrozumiałe przy ocenianiu opowiadań. Charakteryzujesz bohaterów, a powinnaś omówić ich kreację, nie ma nic o świecie przedstawionym, opisach i dialogach w sensie ogólnym, żadnych konkretnych przykładów. Nic. W stylu zamieszczasz kilka zdań, a ten punkt jest jednym z najważniejszych, takim, gdzie krytyka/pochwały powinny być poparte stosownymi argumentami, gdzie trzeba zwrócić uwagę na to, jaki ten styl w ogóle jest. Odchodząc od treści, zobaczmy poprawność: nie zauważasz błędów w ocenianych blogach, a poza tym sama je popełniasz (i nie, nie jest to brak przecinka czy dwóch w ocenie). Dodajmy do tego całą masę subiektywizmu (odrobina obiektywizmu byłaby jak najbardziej wskazana) i wychodzi ode mnie dla Ciebie duże, piękne nie.

Gloomy

W twoich ocenach jest sporo błędów nad którymi wypadałoby popracować. Z tego, co zauważyłam, zostałaś już o tym poinformowana przez czytelników. Radzę Tobie, żebyś się nie zrażała słowami krytyki - ona jest potrzebna. Właśnie, krytyka - jest jej strasznie mało w twoich ocenach. Za to niepotrzebnie streszczasz opowiadania, co również zostało już Tobie wytknięte. Skup się na wypisaniu plusów i minusów bloga, którego oceniasz. Nie wypisujesz autorom żadnych rad, co jest twoim dużym błędem. Dajesz przeważnie maksymalną ilość punktów za treść, co wydaje mi się dużą przesadą - rzadko kiedy zdarzają się blogi idealne. Albo chcesz być dla autorów za dobra, albo po prostu nie potrafisz wyłapać błędów w treści. Nie poddawaj się jednak - wierzę, że dasz radę i twoje oceny będą już tylko lepsze. Chętnie dam Tobie szansę - jestem za tym, byś została przyjęta na oceniającą. Tylko pamiętaj - zacznij pracować nad swoimi błędami i sposobem oceniania.

Ravelle

Ciężko mi napisać tutaj coś nowego. Przede wszystkim chodzi mi o to, byś nie streszczała tekstu danego autora, ale też wyraziła swoją opinię i starała się mu pomóc w poprawieniu popełnianych przez niego błędów. Głównie tego brakuje w Twoich ocenach. Musisz też poćwiczyć budowanie zdań, częściej używać zamienników, by nie zdarzały się powtórzenia i ogarnąć przecinki, które są Twoim słabym punktem. W internecie znajdziesz całą masę przydatnych artykułów na ten temat. Podsumowując, zgadzam się zarówno z Akirą, jak i Gloomy. Z jednej strony Twoje oceny potrzebują jeszcze bardzo dużego wkładu pracy i ćwiczeń, z drugiej widać, że się starasz i potrafisz przyjąć krytykę. Doprawdy, nie wiem co powinnam teraz zrobić. Pozostańmy więc przy tym, co napisała Overrated - na razie nie zostaniesz przyjęta, ale kiedy uda Ci się podszkolić w ocenianiu, możesz zgłosić się ponownie.
Wiem, że wyszło trochę chaotycznie, ale mam nadzieję, że rozumiesz, co chciałam Ci przekazać.

13 komentarzy:

  1. Dziewczyny, taka czcionka na takim tle, serio? Miejcie litość... A myślałam, że to poprzednia była zła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmieniłam. Teraz jest lepiej? Bo nie wiedziałam czy chodziło Ci o to, że czcionka jest za jasna czy za ciemna.

      Usuń
  2. Nie wiem co napisać. Może zacznę od tego, że było mi miło i fajnie się tu czułam. Wiem, że popełniam dużo błędów, ale postaram się to wyeliminować, może kiedyś jeszcze się tu zgłoszę.
    Miłego dnia dziewczyny i żebyście miały nareszcie czas aby odsapnąć od tego całego zamieszania ze szkołami.
    Pozdrawiam. ; D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie zostałaś, bardzo Cię polubiłam... No nic, może Ci się kiedyś uda ;)

      Usuń
  3. Ten róż czy co to tam jest za bardzo tutaj nie pasuje ;) Ale bardzo ładny szablon, zdecydowanie lepszy niż poprzedni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ehh...ludzie weźcie się i wyrażajcie się jaśniej, błagam. Chodzi Ci o ten różowy kolor linków? Zmieniłam to na coś bardziej neutralnego, mam nadzieję, że jest lepiej.

      Usuń
    2. Właśnie o to mi chodziło. Teraz jest świetnie ;]

      Usuń
    3. I tu się zgodzę. Właśnie dzisiaj miałam się tym zająć, ale mnie Ovusiu uprzedziłaś ;)

      Usuń
  4. Hmm, wybaczcie, że tutaj piszę, ale nie mogę wejść na maila. Chciałam tylko poinformować, że chyba troszkę mi zejdzie pisanie oceny próbnej, jakiś taki kryzys twórczy mam :) Ale postaram się wyrobić w terminie ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sprawy :) Weny życzę :)

      Usuń
    2. Właśnie, bo ostatnio jest jakaś nieposłuszna. Mnie też opuściła...

      PS. Przeczytałam, że masz kryzys wieku średniego - jakby co, to wina J. i tego kilkugodzinnego spotkania. Prawda, Ov? ^^

      Usuń
    3. R. ty chyba koniecznie chcesz abym opluła laptopa kulkami...

      Usuń