Overrated
Popełniasz dużo błędów, a do tego dochodzi jeszcze kwestia pomocy
autorom blogów. Otóż, niestety, w przypadku Twoich ocen nie można mówić o
jakiejkolwiek pomocy. Streszczanie to jedna z Twoich głównych zmór. Tak
samo jak kreacja bohaterów, dialogi, opisy, świat przedstawiony. Niby
starasz się pomóc, ale Ci to nie wychodzi. Co do błędów, o których
wspomniałam wcześniej. Ja rozumiem, że ktoś może mieć problem z
przecinkami, ale bez przesady. Od czego jest internet? Wystarczy się
trochę wysilić, a znajdzie się zasadę gdzie w danym przypadku ten
przecinek powinien się znaleźć. Pociesza mnie fakt, że jako tako
potrafisz zmierzyć się z krytyką i nie zachowujesz się jakbyś pozjadała
wszystkie rozumy oraz to, że zrobiłaś jakiś postęp w ocenianiu w
stosunku do Twojej pierwszej oceny. Nie wystarczy to jednak do bycia
oceniającą. Do tego musisz jeszcze umieć, w mniejszym czy większym
stopniu, pomóc autorowi, pokierować go na dobry tor. Przykro mi, ale
jestem na nie. Jednak, jeśli nadal chcesz zostać oceniającą, nie
bronimy Ci zgłosić się do nas jeszcze raz, kiedy się już trochę
podszkolisz. Kto wie, może wtedy uda Ci się pomyślnie przejść staż.
Akira
Mam wątpliwości co do tego, czy
Twoje oceny w jakikolwiek sposób pomogły autorom ocenianych blogów. Zamiast
pisać o fabule, akcji, wątkach, Ty streszczasz całą historię, co w ogóle jest
niezrozumiałe przy ocenianiu opowiadań. Charakteryzujesz bohaterów, a powinnaś
omówić ich kreację, nie ma nic o świecie przedstawionym, opisach i dialogach w
sensie ogólnym, żadnych konkretnych przykładów. Nic. W stylu zamieszczasz kilka
zdań, a ten punkt jest jednym z najważniejszych, takim, gdzie krytyka/pochwały
powinny być poparte stosownymi argumentami, gdzie trzeba zwrócić uwagę na to,
jaki ten styl w ogóle jest. Odchodząc od treści, zobaczmy poprawność: nie
zauważasz błędów w ocenianych blogach, a poza tym sama je popełniasz (i nie,
nie jest to brak przecinka czy dwóch w ocenie). Dodajmy do tego całą masę
subiektywizmu (odrobina obiektywizmu byłaby jak najbardziej wskazana) i wychodzi
ode mnie dla Ciebie duże, piękne nie.
Gloomy
W twoich ocenach jest sporo błędów nad którymi wypadałoby popracować. Z
tego, co zauważyłam, zostałaś już o tym poinformowana przez czytelników.
Radzę Tobie, żebyś się nie zrażała słowami krytyki - ona jest
potrzebna. Właśnie, krytyka - jest jej strasznie mało w twoich ocenach.
Za to niepotrzebnie streszczasz opowiadania, co również zostało już
Tobie wytknięte. Skup się na wypisaniu plusów i minusów bloga, którego
oceniasz. Nie wypisujesz autorom żadnych rad, co jest twoim dużym
błędem. Dajesz przeważnie maksymalną ilość punktów za treść, co wydaje
mi się dużą przesadą - rzadko kiedy zdarzają się blogi idealne. Albo
chcesz być dla autorów za dobra, albo po prostu nie potrafisz wyłapać
błędów w treści. Nie poddawaj się jednak - wierzę, że dasz radę i twoje
oceny będą już tylko lepsze. Chętnie dam Tobie szansę - jestem za tym, byś została przyjęta na
oceniającą. Tylko pamiętaj - zacznij pracować nad swoimi błędami i
sposobem oceniania.
Ravelle
Ciężko mi napisać tutaj coś nowego. Przede wszystkim chodzi mi o to, byś nie streszczała tekstu danego autora, ale też wyraziła swoją opinię i starała się mu pomóc w poprawieniu popełnianych przez niego błędów. Głównie tego brakuje w Twoich ocenach. Musisz też poćwiczyć budowanie zdań, częściej używać zamienników, by nie zdarzały się powtórzenia i ogarnąć przecinki, które są Twoim słabym punktem. W internecie znajdziesz całą masę przydatnych artykułów na ten temat. Podsumowując, zgadzam się zarówno z Akirą, jak i Gloomy. Z jednej strony Twoje oceny
potrzebują jeszcze bardzo dużego wkładu pracy i ćwiczeń, z drugiej
widać, że się starasz i potrafisz przyjąć krytykę. Doprawdy, nie wiem co
powinnam teraz zrobić. Pozostańmy więc przy tym, co napisała Overrated - na
razie nie zostaniesz przyjęta, ale kiedy uda Ci się podszkolić w
ocenianiu, możesz zgłosić się ponownie.
Wiem, że wyszło trochę chaotycznie, ale mam nadzieję, że rozumiesz, co chciałam Ci przekazać.
Dziewczyny, taka czcionka na takim tle, serio? Miejcie litość... A myślałam, że to poprzednia była zła.
OdpowiedzUsuńZmieniłam. Teraz jest lepiej? Bo nie wiedziałam czy chodziło Ci o to, że czcionka jest za jasna czy za ciemna.
UsuńNie wiem co napisać. Może zacznę od tego, że było mi miło i fajnie się tu czułam. Wiem, że popełniam dużo błędów, ale postaram się to wyeliminować, może kiedyś jeszcze się tu zgłoszę.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia dziewczyny i żebyście miały nareszcie czas aby odsapnąć od tego całego zamieszania ze szkołami.
Pozdrawiam. ; D
Szkoda, że nie zostałaś, bardzo Cię polubiłam... No nic, może Ci się kiedyś uda ;)
UsuńTen róż czy co to tam jest za bardzo tutaj nie pasuje ;) Ale bardzo ładny szablon, zdecydowanie lepszy niż poprzedni.
OdpowiedzUsuńEhh...ludzie weźcie się i wyrażajcie się jaśniej, błagam. Chodzi Ci o ten różowy kolor linków? Zmieniłam to na coś bardziej neutralnego, mam nadzieję, że jest lepiej.
UsuńWłaśnie o to mi chodziło. Teraz jest świetnie ;]
UsuńI tu się zgodzę. Właśnie dzisiaj miałam się tym zająć, ale mnie Ovusiu uprzedziłaś ;)
UsuńHmm, wybaczcie, że tutaj piszę, ale nie mogę wejść na maila. Chciałam tylko poinformować, że chyba troszkę mi zejdzie pisanie oceny próbnej, jakiś taki kryzys twórczy mam :) Ale postaram się wyrobić w terminie ;]
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy :) Weny życzę :)
UsuńWłaśnie, bo ostatnio jest jakaś nieposłuszna. Mnie też opuściła...
UsuńPS. Przeczytałam, że masz kryzys wieku średniego - jakby co, to wina J. i tego kilkugodzinnego spotkania. Prawda, Ov? ^^
R. ty chyba koniecznie chcesz abym opluła laptopa kulkami...
UsuńZ miszuni? *.*
Usuń