piątek, 1 marca 2013

Podsumowanie - luty 2013

Ravelle
Oceny: 1
Odmowy: 1

Overrated
Oceny: 0
Odmowy: 1

Akira
Oceny:2
Odmowy:1

Gloomy
Oceny:0
Odmowy: 1

Brunette (staż)
Oceny: 1
Odmowy: 0

Łącznie:
Oceny: 4
Odmowy: 4
Zgłoszenia: 7

Oceniająca miesiąca: Akira

Ubiegły miesiąc nie wypada źle na tle stycznia. Prawie każdej z nas udało się napisać po jednej ocenie. To jest już sukces. W końcu, czasem mniej oznacza lepiej. Przybyła nam też do ekipy świeża krew - nowa stażystka Brunette. No, świeża krewko staraj nam się tutaj, bo Twój staż kończy się już piątego marca. Akirusiu, nasz kochany, razem z R. nie wiemy w jaki sposób nagrodzić Cię za kolejną wygraną. Tak, więc jeśli przychodzi Ci to głowy jakaś nagroda to mów śmiało, z pewnością rozpatrzymy to pozytywnie. Po raz kolejny także każda z oceniających otrzymała minimum trzy głosy. W marcu mam nadzieję nasz wynik będzie jeszcze lepszy. Jednak, obawiam się, że nasza - moja i Ravelle - marcowo-kwietniowa aktywność będzie tragicznie niska z powodu egzaminów. Miejmy jednak nadzieję, że uda nam się je bardzo dobrze napisać i w maju powrócimy z większą ilością ocen. Ach, bym zapomniała, Gloomy, skarbeńku ty mój, odzywaj nam się tu częściej, jeśli możesz. Chcę wiedzieć czy mam się martwić barkiem aktywności ocenowo-dyskusyjnej, czy to po prostu chwilowe problemy. To by było na tyle, jeśli o czymś zapomniałam proszę krzyczeć. Do zobaczenia wkrótce.

Tym razem ja, Ov wzięłam się za podsumowanie. Muszę chyba częściej przebywać u Ravelle, o dziwo jakaś wena mnie wtedy nachodzi o.O

5 komentarzy:

  1. Ej, ja napisałam dwie oceny i odmowę w lutym! :P
    Poza tym to nie jest źle. Idzie nam coraz lepiej i liczę na to, że niedługo każda doda jedną-dwie oceny na miesiąc. Gdyby nie to moje nieszczęsne prawo karne, to oceniłabym w lutym jeszcze jakiegoś bloga. Mówi się trudno.

    Dziękuję, bardzo dziękuję za wszystkie głosy. Jesteście kochani, naprawdę. :)

    Nagroda? Hm, może koszyk truskawek, co dziewczyny? :D O, albo wielka kiść winogrona! Mam ochotę na to, ale jestem zbyt leniwa, by iść do sklepu. :D

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yyy...tak, to jest gdy się podsumowanie pisze po nocy.

      Na truskawki to musisz jeszcze poczekać ;)

      Usuń
  2. Oj dziewczyny. Nie wiem czy wyrobię się z choć jedną oceną do piątego, bo albo nie ma weny, albo po prostu źle się czuję. Zaczęłam właśnie ocenę dla Kincaid, miejmy nadzieję, że mi się uda ją dokończyć.
    Wena jest wredna i zrobiła sobie urlop!
    No, ale, bądźmy jak Bob Budowniczy i DAJMY RADĘ. Ja się tu nie rozkręcam, lecz lecę pisać ocenę!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nie opublikowałam żadnej oceny w lutym - drobny błąd w podsumowaniu.
    Próbuję napisać ocenę, ale ciężko mi to idzie. Nareszcie będę miała dostęp do internetu w tygodniu, więc może niedługo coś opublikuję.
    Nad aktywnością dyskusyjną postaram się popracować ;)

    OdpowiedzUsuń